Bycie specjalistą eksportu znacznie różni się od siebie w zależności od tego, czy jesteś pracownikiem małej, czy dużej firmy. Ci, którzy mieli okazję podjąć zatrudnienie w mniejszym przedsiębiorstwie, cieszą się i bardzo współczują pracownikom dużych korporacji. Powodów takiej postawy jest co najmniej kilka.
Mniej stresu, mniejsze wynagrodzenie
Pracownicy większych przedsiębiorstw zarabiają na stanowisku specjalisty eksportu więcej niż ich koledzy po fachu z nieco mniejszych firm, jednak jednego z pewnością im zazdroszczą- tempa pracy. Zwykle jest tak, że specjalista eksportu nie rozstaje się z laptopem i telefonem służbowym i wciąż musi być online, aby czuwać nad prawidłowym przebiegiem koordynowanych działań. Nie ma wakacji i urlopu, bo zawsze trzeba wszystkiego dopilnować, zwłaszcza, jeśli nie ma się asystenta.
Bywa, że proces transportu danego towaru delikatnie mówiąc, nie przebiega zgodnie z wcześniejszymi założeniami. Wówczas częściową odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosi właśnie specjalista eksportu. Czasem nie wiąże się to z żadnymi finansowymi karami, jednak i takie zdarzają się w tej branży. To być może dochodowa, ale obarczona sporym ryzykiem praca.